Drogie Panie, ileż to razy dochodziło do takiej sytuacji, że od posiadania wymarzonej kreacji dzieliła Was cena lub rozmiar – jedno i drugie wprost „z kosmosu”. Zdawać by się wręcz mogło, że producenci czerpią radość z wprowadzanych przez siebie nieosiągalnych dla sporego grona osób modeli. Jednakże istnieje sposób, aby nieco obejść ten system. Wymaga to zaangażowania, talentu i doświadczenia, ale efekty mogą być zdumiewające.

Nie – pospolity problem garderobiany

Znalezienie odpowiedniego rozmiaru dla swojej sylwetki często graniczy z cudem. Panie i panowie, którzy nie posiadają figury manekina sklepowego na ogół mają trzy wyjścia: podziękować patrzącej z politowaniem kościstej ekspedientce, zacząć inwestować w diety i niewygodną bieliznę wyszczuplającą, uciskającą każdy możliwy element ciała i skutecznie odcinającą dopływ tlenu do górnych partii organizmu lub wreszcie: udać się do sklepu, stworzonego z myślą o wytwornych osobach po sześćdziesiątce, aby z zażenowaniem stwierdzić, że aby nie chodzić nago w miejscach publicznych, musimy dodać sobie kilkadziesiąt lat. Chociaż ulga z zakupu wygodnego ubrania spływa na nas niczym polewa czekoladowa na świeże lody, to jednak dyskomfort pozostaje.

Nieprzychylne spojrzenia, sugerujące nieuzasadnioną „zbrodnię”, dziwne podteksty towarzyszące rozmowom mniej lub bardziej umiejętnie wplecione w zwyczajną rozmowę. Takie sytuacje nie raz doprowadzały do płaczu i zgrzytania zębów. Osoby posiadające rozmiary poniżej 40-42 często wręcz chełpią się swoją sylwetką, nie zważając na uczucia innych i prawdopodobnie nie zdając sobie sprawy z tego, że ich również może w niedalekiej przyszłości czekać podobny los. Ubiór to ważna rzecz: może wiele zmienić w naszym życiu. Dzięki niektórym częściom garderoby czujemy się pewniejsi siebie, inne sprawiają, że czujemy się jak ósmy cud świata, a jeszcze inne są po to, aby wreszcie móc cieszyć się swobodą i nieskrępowanymi ruchami. Te cele mogą być trudne do osiągnięcia, jednak z odsieczą przybywają zastępy wybawców: dzianinowych mistrzów, którzy w kilka chwil zmieniają pas tkaniny w piękny egzemplarz ubrania.

Ubraniowy zawrót głowy

W sieci i prasie możemy natrafić na dziesiątki ogłoszeń osób, które oferują wykonanie odzieży na zamówienie. Po konsultacji i pobraniu wymaganych pomiarów, następuje proces tworzenia garderoby: wieczorowej sukni, koktajlowej sukienki czy eleganckiego garnituru. Decydujemy praktycznie o wszystkim. To my jesteśmy projektantami, którzy mają wpływ na wybór modelu, tkaniny i ewentualnych akcesoriów. Wszystko po to, aby jak najlepiej czuć się w kostiumie. Mistrz igły i nitki oczywiście służy nam uprzejmie swoją radą i doświadczonym spojrzeniem na nasze koncepcje. Jeśli nasz krawiec posiada naprawdę głęboką wiedzę na temat wykonywanej pracy dzieło jego rąk może być praktycznie nie do odróżnienia od tzw. „markowych” ubrań.

Jeśli nie chcemy kopiować cudzych pomysłów, albo zależy nam na większej oryginalności możemy skorzystać z tego, co udostępni nam krawiec. Wykroje krawieckie, jakimi dysponuje często zadziwiają swoją oryginalnością, a przy umiejętnym skrojeniu, ubrania z całą pewnością mogą pretendować do tytułu „drugiej skóry”. Spora część krawców, systematycznie rozwija swoją działalność i wprowadza coraz to nowe trendy do swojej oferty. Szycie ubrań na zamówienie stało się popularne do tego stopnia, że spora część władców nożyczek zdecydowała się na otwarcie firm, specjalizujących się nie tylko w szyciu garderoby według konkretnego wzoru, ale np. odwzorowaniu modelu, stopniowaniu odzieży czy tworzenie tabel rozmiarowych. Dodatkowo, doradztwo większości z nich opiera się na dokładnych pomiarach, wykonywanych przez opracowane do tego celu programy. Pozwalają one na cyfrowe spojrzenie na projekt i dopracowanie go m.in. pod kątem odpowiednich tkanin.

Kreacja (za)krojona na wysoką skalę

Oczywiście niektórzy nie zdecydują się na usługi krawieckie. Wybitne firmy rzecz jasna wysoko cenią sobie swoje umiejętności, więc jeśli nie jesteśmy gotowi poświęcić znacznej ilości naszego budżetu, musimy podjąć inne kroki. Osoby posiadające zwinne palce i umiejętności techniczne, są w stanie stworzyć dzieło garderobiane własnymi rękoma. Jednostki obdarzone talentem bardzo często w przyszłości stają się właścicielami własnych firm krawieckich. Początki są oczywiście skromne: inwestycja w odpowiedni sprzęt, dokształcające kursy oraz, co najważniejsze zakup wykrojów krawieckich. Wymagane są oczywiście ćwiczenia – z początku klientów może być niewielu, ale jak to się mówi: w tym biznesie znaczenie ma przede wszystkim poczta pantoflowa. Każdy zadowolony zleceniodawca, może nas polecić kilku innym, a drzewo marketingowe rozrośnie się z dnia na dzień.

Szczególnie poszukiwani są zdolni krawcy w okresie przyjęć: studniówek, wesel czy wystawnych przyjęć okolicznościowych. Wtedy to właśnie wykroje krawieckie sukienek koktajlowych oraz wykroje sukienek wieczorowych cieszą się szczególną popularnością. Nie mówiąc już o sukniach ślubnych, których uszycie, dla ogromnego grona twórców jest zaszczytem i sprawą priorytetową, której poświęcają szczególnie dużo czasu. Kreacje przeznaczone na tzw. wielkie wyjścia, potrzebują wyjątkowej oprawy: zdobień, cyrkonii, haftów czy finezyjnych dodatków. Wszystko dla tego jednego wyjścia, podczas którego najważniejsza ma być posiadaczka, bądź posiadacz wyjątkowej garderoby.

Podsumowanie

W naszym artykule poruszyliśmy przede wszystkim wątek który dotyczył zaawansowanego konstruowania garderoby. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby zacząć szyć w dowolnym momencie w domowym zaciszu. Na rynku dostępne są wykroje krawieckie dla początkujących, idealne na start w karierze. Stopniowo, nasze wykroje sukienek do uszycia nabierać będą wyższego poziomu, aż w końcu przyjdzie nam zasiąść w loży pośród innych mistrzów.

 

Kategorie: Poradnik

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder